Błogosławiony mąż, który polega na WIEKUISTYM i WIEKUISTY jest jego schronieniem! Będzie on jak drzewo zasadzone nad wodami, co zapuszcza swoje korzenie aż nad potok i nie czuje, kiedy nadchodzi żar; jego liść jest zielony i nie martwi się w roku suszy, nigdy nie przestając przynosić owocu.

(Jeremiasz 17,7-8)             

 

       

 

To cytat dla nie wyjątkowy. Oto dlaczego: moje złe samopoczucie od wielu już miesięcy było jak pogoda w kalejdoskopie (gdy piszę ten tekst w styczniu 2023, nadal tak jest) – to się poprawiało, napawało nadzieją, pozwalało śmielej patrzeć w przyszłość, to znów przychodził dzień „agonii”, który zaprzepaszczał całą poprzednią nadzieję. I dlatego,  żeby nadzieja nie była tylko ulotnym płomieniem podatnym na najmniejszy podmuch, potrzebowałam jakiejś obietnicy.

Pewnego dnia zawołałam do Boga: Ojcze! Czy moja sytuacja w ogóle jeszcze się kiedyś zmieni?! Czy odzyskam siły?!

Wówczas miałam sen, a w nim: duże, rozłożyste, soczysto-zielone drzewo, którego korzenie były bardzo rozległe i mocne – podobnie jak jego gałęzie. Były cały czas nawadniane, a w koronie drzewa ptaki wiły radośnie gniazda, ludzie chowali się pod nim przed upałem. Moje drzewo służyło.

Zrozumiałam, że to ja. Mam pełnię sił, emanuję swoją energią, którą obdarował mnie sam Bóg. Bardzo chciałam zrobić z tego snu moją obietnicę, do której będę wracać! Ponieważ Bóg często potwierdza moje sny przez słowo z Biblii i tym razem poprosiłam go o to. Gdy otworzyłam moją Biblię, ujrzałam następujący cytat…………. Przeczytałeś, przeczytałaś go na samym początku :- )  Tak, to ten z Jeremiasza, o drzewie…

Drzewo jednak wyrasta silne, gdyż wcześniej daje opór licznym wiatrom – smagają go one tak długo, aż … przestają robić na nim wrażenie, wzmacniają go. Silne drzewo może bez reszty  pełnić swoją rolę.

I dla Ciebie Bóg ma słowa pokrzepienia – może widzi Cię jako drzewo? (ja kocham drzewa!! To było doskonałe słowo dla mnie!) a może jako zwinnego geparda? Lub nieustanny, mocny wodospad? Bóg przemówi do Twojej duszy w odpowiedni dla Ciebie sposób – poproś Go o to i oczekuj 

A potem przypominaj sobie tę obietnicę ilekroć tego potrzebujesz! Niech będzie Twoją nadzieją, na której wypełnienie śmiało możesz oczekiwać!

– Panie, chcę być Twoim silnym drzewem, chcę zawsze przynosić dobre owoce!

 

Dla ciała:   Narysuj coś, co Cię koi – nie martw się, ja też nie mam specjalnego talentu do rysowania, ale odkryłam, że sprawia mi to radość, że dobrze wpływa na moją psychikę, przenosi mój umysł w inne miejsce i pozwala mu tam odetchnąć. Stawia mnie też w jedynym słusznym czasie przebywania: tu i teraz.

Jeśli dostajesz jakiś sen, obietnicę od Boga, zobrazuj ją jakoś – zobaczysz, ile radości przyniesie Ci samo tworzenie.

Jeśli chcesz, podziel się swoim dziełem ze mną – możesz wysłać mi jego zdjęcie na mój e-mail: [email protected]

 

Chcesz wiedzieć jak powstał Pociesznik i jak się po nim poruszać? Czytaj TUTAJ 

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz