Świadectwo Ewy To był miły poranek. Obudziłam się chyba około 9 rano. On pewnie już oglądał coś na moim tablecie – zazwyczaj w takiej sytuacji zastawałam go w wolne dni, tuż po swoim przebudzeniu. Niedługo później kochaliśmy się – sobotni zwyczaj. Po tej przyjemności przyszedł czas na kolejną – pyszne śniadanie jego wykonania – jajecznica …
